
W poniedziałkowy poranek ponad murami Hogwartu unosiły się
jasne, kłębiaste obłoki. „Lato w pełni,
cudowna szkocka przyroda, stary zamek pełen tajemnic. Czego można chcieć więcej
do szczęścia?” – zastanawiała się Ajlinna Spore, stojąc w bramie szkoły,
która na najbliższe lata miała się stać jej domem. Rozkoszując się otaczającym
ją pięknem nie zauważyła zbliżającej się do...
6. Chłodne powitanie