sobota, 10 marca 2012

Portrety głównego bohatera

Nie. Pewnie mnie zabijecie za to, ale to nie jest nowy rozdział. W tym tygodniu w szkole miałam kilka różnych trudnych sprawdzianów i kartkówek i nie miałam kiedy napisać cokolwiek. A dziś nieoczekiwanie wypadły mi dodatkowe zajęcia z matematyki (od 8 - 13). Nie chciałam zepsuć dobrego początku jakąś nudną, napisaną w pośpiechu notką.  W rekompensatę mam dla Was dwa portrety...

piątek, 2 marca 2012

Rozdział 51: Początek

Tak odpuściłam Wam te kilka komentarzy. Nowy rozdział już dawno czekał na dysku mojego laptopa . :) Wszystkim dziękuję za komentarze i miłe słowa :) To na prawdę podnosi człowieka na duchu. Odpowiedzi na komentarze: kruszyna: Cieszę się, że Ci się podoba :) Czarna: Niestety od samego początku opowiadania miałam zaplanowane, że on zginie. Niestety. Tak musiało być. Nie wszystko zawsze kończy się Happy...